Wiosenny miszmasz

Poniżej prezentuje zbiór zdjęć z weekendu. Jest trochę makro, trochę pejzażu, trochę impresji. Zdjęcia powstały podczas testowania nowego nabytku – Minolty 50 mm f/1.7.

Biegacz zielonozłoty

Biegacz zielonozłoty (lac. Carabus auronitens) jest chrząszczem z rodziny biegaczowatych. Miałem z nim do czynienia podczas ostatniego pobytu w moim ulubionym (albo jednym z ulubionych :)) kompleksie leśnym. Spotkałem go w okolicach Magurskiego Parku Narodowego. Spotkanie to na pewno zostanie na długo w mojej pamięci… Otóż podczas fotografowania, czując się zagrożony  owy „sprinter” spryskał moją…

Spotkanie z kumakiem

Oblepiony błotem, wymęczony ale zadowolony wróciłem dziś z lasu. To wszystko za sprawą 4 centymetrowego płaza – kumaka nizinnego (Bombina bombina). Podczas zaledwie 2 godzinnego pobytu w lesie, spotkałem dwa osobniki w koleinach wypełnionych wodą. Pierwszy raz miałem okazję je fotografować. Przy okazji przetestowałem uszczelnienie mojego aparatu, który po sesji wyglądał nie lepiej niż ja…

Déjà vu

Znów ten sam las. Tyle, że aktorów przybyło. Obok zawilców, kaczeńców pojawił się fiołek,  żaba trawna i pająk. Po zimie las znów tętni życiem…

Wiosna w pełni ?

Wczoraj kilka ładnych godzin spędziłem w lasach w okolicach wsi Wydrze. Postanowiłem sobie sfotografować tamtejszą florę w wiosennej szacie. Warunki były idealne. Takie dni nie zdarzają się często, co widać po ilości gigabajtów danych na dysku 🙂 Eksperymentowałem także z wazeliną na starym filtrze 🙂 Kilka fotografii tą techniką wyszło całkiem ciekawych, ale wole chyba…

Trojanek szlachetny

Trojanek szlachetny to XVII wieczna nazwa przylaszczki. Ten bardzo wdzięczny fotograficznie kwiat objęty jest ochroną gatunkową w Polsce. Pierwszy raz miałem okazję go fotografować w tym roku, dlatego ciągle męczę temat 🙂

Śnieżyczka przebiśnieg

Zawsze chciałem sfotografować przebiśniegi. Ale te rosnące dziko. Po wielu nieudanych próbach w końcu udało mi się odnaleźć kępkę śnieżyczek. Rośliny te objęte są ochroną gatunkową w Polsce ze względu na proces niszczenia zasobów tego gatunku, poprzez wykopywanie go z lasów przez ludzi, czy zmniejszanie się areału lasów liściastych.

Wiosenne atrybuty

Poniższa fotorelacja pochodzi z tego samego miejsca co ostatnio czyli  z rezerwatu Wydrze i okolicznych lasów. Korzystając z dnia urlopu i ładnej pogody ponownie wybrałem się tam na fotołowy.  W porównaniu do poprzedniej relacji tutaj do zdjęć oprócz przylaszczek i żywca gruczołowatego pozował wawrzynek wilczełyko. Zapraszam do obejrzenia:

Witanie wiosny

Dopiero jutro pierwszy dzień wiosny, ale jej zwiastuny można już znaleźć w lesie. Co prawda szukałem dziś dzikich przebiśniegów, ale przylaszczkami też nie pogardziłem 🙂 Żywiec gruczołowaty, który kwitnie zazwyczaj w kwietniu okazał się być równie fotogeniczny. Zapraszam do obejrzenia zdjęć.

Ten sam

Z braku laku prezentuje serię 3 ujęć tego samego kamlota, tyle, że z różnymi czasami naświetlania. Czekam już z niecierpliwością na wiosnę 🙂

Uroczysko Wydrze

Wczoraj postanowiłem sobie, że bez względu na pogodę, niedziele poświęcę na fotografowanie. Za cel wybrałem rezerwat Wydrze w powiecie łańcuckim w gminie Rakszawa. Dużo czasu musiało minąć, zanim go odnalazłem ale opłacało się szukać. W rezerwacie podziwiać można ponad 100 letnie modrzewie, osiągające wysokość do 40 metrów oraz 200 letnie buki. Szczególnie modrzewie są na…

Ostatnie tchnienie zimy ?

Brak śniegu nie wpływa dobrze na ilość tematów do fotografowania. Za to można się skupić na detalach, których być może w innych warunkach byśmy nie zauważyli. Tak stało się w przypadku tej serii zdjęć. Mróz + dobre światło daje fajne efekty. Warto więc eksperymentować…  

Mroźny weekend

W ostatni weekend poświęciłem się całkowicie fotografowaniu. Efektem moich zmagań jest poniższa seria zdjęć. Pogoda w miarę dopisała, wschody były słoneczne, temperatura kilka stopni poniżej zera. Za cel obrałem ponownie miejscowość Folusz i tamtejszy potok Kłopotnica. Dalej męczyłem temat lodu ponieważ klimat nad Kłopotnicą zimą jest najciekawszy. Lubię to miejsce i mimo, że posiadam stamtąd…

Atrybuty zimy

Dziś ponownie byłem nad Wisłokiem. Ostatnio gdy go odwiedzałem panowały wręcz arktyczne warunki – wiał silny wiatr a do tego we znaki dawał się silny mróz. Dziś było zupełnie inaczej. Temperatura na plusie, słońce dopisywało a przez środek rzeki płynęły kawałki kry niejednokrotnie wyrzucane przez nurt rzeki na brzeg. I to one były dziś obiektem…

Zamieć śnieżna

Korzystając z tego, że mamy dziś święto i wolne od pracy wyskoczyłem o zachodzie nad Wisłok z myślą fotografowania lodu. Była ku temu dobra okazja bo słońce dopisywało i wiał bardzo silny wiatr. Jak się okazało takie połączenie daje bardzo dużo możliwości. Zapraszam do obejrzenia rezultatów.

Wąwóz Czarownic

W świąteczny ranek wybrałem się do miejscowości Ciężkowice, aby tam sfotografować pomnik przyrody nieożywionej Wodospad w Wąwozie Czarownic.„Wąwóz Czarownic” położony jest w pobliżu rezerwatu „Skamieniałe Miasto”. Niewątpliwie zimą warto się tam wybrać, bo wtedy spadająca woda tworzy lodową ścianę, która wygląda naprawdę imponująco. Co prawda światło nie dopisało (gdy dojechałem na miejsce słońce schowało się…

Zamrożone

Dzisiejszy mroźny poranek przywitałem z aparatem. Zdołałem zrobić tylko te kilka klatek bo mróz dał mi się we znaki. Przemarzłem do kości i musiałem się ewakuować 🙂

Już zima

Zapraszam do obejrzenia pierwszych zimowych kadrów tego z tego roku. Jak widać na zdjęciach zimą nie tylko kierowcom jest ciężko 🙂

Leśne klimaty

Zapraszam do obejrzenia kilku fotek z dzisiejszego wypadu w plener.Wybrałem się dziś w okolice Świlczy – miejscowości kilka km. za Rzeszowem. W tamtych rejonach znajduje się kilka rezerwatów przyrody, które warto odwiedzić. Jako, że miejsc na fotołowy jest tam mnóstwo, mam nadzieje, że czas pozwoli częściej odwiedzać te okolice…

Magurskie impresje

Zapraszam do obejrzenia tych kilku kadrów z długiego weekendu. Oby jak najwięcej takich słonecznych dni jak ostatnio. Wszystkie fotografie zostały wykonane na terenie Magurskiego Parku Narodowego w moich ulubionych miejscówkach 🙂 Kto wie, może to był ostatni dzwonek żeby sfotografować jesienne atrybuty…

Wody szum

Zapraszam do obejrzenia efektów mojego weekendowego wypadu na Folusz. Fotografowany potok to Kłopotnica.

Jesienne eksperymenty

Ostatnio pogoda sprzyjała fotografowaniu. Szkoda, że czas na to mam tylko w weekend… Poniższe fotografie są jeszcze świeże, bowiem powstały właśnie tego weekendu. Jesień w pełni, drzewa przybrały już kolory złota i czerwieni, światło dopisuje, ale jednocześnie ostatnio było bardzo wietrznie. Pokusiłem się więc o eksperymenty z długim czasem naświetlania. Dzięki temu doceniłem w końcu…

Znowu pierze

Jako, że jestem na etapie sklejania diaporamy o łabędziach, ponownie pierzasty temat w kadrze. Myślę, że kadry bardziej udane niż poprzednio 🙂 Zapraszam do oglądania.

Witanie poranka

Dzisiejszy poranek, przyniósł bardzo ładny świt. Spędziłem go wśród łabędzi:

Salamandra i rudzik

Dziś znowu praktycznie cały dzień była mżawka. Korzystając z wolnego czasu i odpowiedniej pogody postanowiłem zapolować na salamandrę plamistą (salamandra salamandra). Jako, że ostatnie dwie próby sfotografowania tego płaza zakończyły się niepowodzeniem pomyślałem że może dziś warto spróbować. Mam kilka ujęć tego płaza z ubiegłego roku ale jakoś ciągle czułem niedosyt 🙂 Deszczowe, wilgotne dni…

W tle szumiącej wody

Początek jesieni mamy deszczowy i pochmurny, ale taka pogoda sprzyja fotografowaniu wody. Szczególnie tej płynącej. Brak słońca oznacza mniejsze trudności z doborem czasu naświetlania poszczególnych kadrów. Stwierdziłem więc, że dziś jest odpowiedni moment by wyskoczyć na Folusz, by sfotografować tamtejszy potok Kłopotnica. Kilka kadrów samego strumyka wykonałem, ale miłym zaskoczeniem było dla mnie spotkanie ropuchy…

Świt

Po kilku nieudanych wypadach w teren dziś w końcu się udało 🙂 Świt jak przystało na wczesną jesień był bardzo fotogeniczny. Delikatna mgła i wschodzące słońce o czerwonawej barwie pozwoliło mi na popełnienie w miarę fajnych kadrów. Zdjęcia nie oddają do końca klimatu fotografowanego miejsca, ale mam nadzieję, że oglądając je przeniesiecie się myślami choć…

W pogoni za światłem

Dziś ganiałem za światłem 🙂 Można powiedzieć, że je dogoniłem. Pojechałem w plener z nastawieniem na krajobrazy we mgle. Zamierzenie po części udało się zrealizować. Oto relacja :

Spotkanie z dostojką

Mokre zbocza, wilgotne łąki, łęgi i brzegi lasów to miejsca gdzie można spotkać pięknego, choć bardzo malutkiego motyla – Perłowca selene, zwanego również dostojką selene (clossiana selene). Jest to dość mały motyl, ale jakże urokliwy. Miałem okazję fotografować go już kilka razy. Wczoraj spotkałem go spacerując po łące z myślą o zrobieniu zdjęcia w technice…

Pocztówki z Tatr

Dziś wróciłem z kilkudniowego pobytu w Tatrach. Okazji do robienia zdjęć nie było za dużo, ale nie był bym sobą gdybym oprócz łażenia po górach i pstrykania zdjęć na lewo i prawo nie wybrał się na prawdziwe „fotołowy” 🙂 Na szczęście moja druga połówka jak zawsze dzielnie to zniosła, chociaż przepłaciła to bólem nogi… W…

Łąkowe strzały

Wczoraj z nudów wybrałem się do Magurskiego Parku Narodowego. Miałem zamiar fotografować salamandrę plamistą. Z moich obserwacji wynika, że najłatwiej ją spotkać za miejscowością Pielgrzymka koło Folusza. Miałem okazję fotografować tam tego płaza już dwa razy. Ale ciągle pozostaje jakiś niedosyt 🙂 Wciąż mam w głowie kadry, które chciałbym popełnić. Pogoda i czas na salamandry…

„Torfy” po raz kolejny

W końcu poprawiła się pogoda. Wyruszyłem więc w plener żeby naładować akumulatory. Wybór padł po raz kolejny na torfowisko. Rosiczki znowu nie dawały mi spokoju 🙂 Po drodze zastanawiałem się nad możliwymi kadrami, które można by popełnić. Rosiczki dają na prawdę spore możliwości jeżeli chodzi o kreatywne fotografowanie. Można przy ich pomocy wyczarować na prawdę…

Liwocz – zimowe pejzaże

Pogoda ostatnio nie sprzyja fotografowaniu. Znowu w Jaśle zaczęło padać. Może to i dobrze bo jest czas na nadrobienie fotograficznych zaległości 🙂 Przeglądając ostatnio moje zimowe „pstryki” znalazłem fotografie z wycieczki na Liwocz. Dziś postanowiłem zdać fotorelację z tego wypadu. Liwocz (dawniej Lewocz) jest to najwyższe wzniesienie na Pogórzu Ciężkowickim, wznoszące się na 562 m…

Łabędzie w sosie własnym

Jako, że ostatnio mam mało czasu na robienie zdjęć, gdyż pochłonęły mnie przygotowania do aplikacji, postanowiłem wygrzebać coś z szuflady i wrzucić na bloga. Miejsce gdzie wykonałem te fotografie odnalazłem w sumie dość przypadkowo. Pamiętam, że wstałem na świt z myślą o fotografowaniu landszaftów we mgle. Jadąc we wcześniej wypatrzone miejsce, zauważyłem przypadkiem starorzecze, które…

Rezerwat Torfy – w poszukiwaniu rosiczki

Ostatnio w mojej głowie pojawił się pomysł sfotografowania rosiczki okrągłolistnej (Drosera rotundifolia). Od pomysłu do jego realizacji nie minęło dużo czasu bo następnego dnia byłem już na torfowisku. Ta roślina owadożerna jest objęta w Polsce ścisłą ochroną gatunkową. Wybór padł na teoretycznie najbliższe od Jasła miejsce występowania rosiczki – rezerwat Torfy, niedaleko Pilzna. Pierwsze podejście…